Jest 20. Siedzisz oglądając telewizję, pod ciepłym polarowym kocykiem z kubkiem herbaty malinowej. Czekasz na niego już 3 godziny. Zdenerwowana rzucasz koc na podłogę i ruszasz w stronę sypialni. W pewnym momencie światło w całym domu gaśnie a wszędzie zapalają się choinkowe światełka. Twój ukochany zaczyna grać na gitarze ,,Dont cray".
-Nie wiedziałam że jesteś...
- Niespodzianka kochanie- powiedział spuszczając głowę i przygryzajac wargę, a melodia niosła sie po całym domu...
Proszę komentarze :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz